A było to tak:

Industrialny klimat, nowoczesne wnętrza ECS-u, rdza, szkło, stal, kamień, drewno. W oddali postyczniowy pejzaż podkreśla wyjątkowość tego miejsca. Swoisty kontrast widoczny w każdym ujęciu. Miejsce dynamiczne z charakterem… a na twarzy modelki rysuje się spokój, ukojenie- chęć by chwila trwała wiecznie. Ostatnie blaski jesiennego słońca ogrzewają twarz i wprawiają w stan błogości. Monochromatyczna gama barw zastosowana w kolekcji -różnicowana jedynie odcieniami szarości, ujawnia oraz podkreśla delikatne detale oraz trójwymiarową fakturę tkanin. Miękkie wełny, srebrzyste pianki, delikatne koronki oraz zwiewne tiule nadają charakteru wszystkim stylizacjom. Poszczególne modele, a szczególnie szorty, kuse kurtki czy płaszcze wysmuklają sylwetkę i podkreślają atuty figury modelki. Poszczególne elementy ubioru pochodzą z kolekcji „Futusfera”. Całość dopełniają akcesoria w postaci- bransolet, wisiorów. Włosy modelki delikatnie smaga wiatr a rozbielony makijaż podkreśla delikatną dziewczęcą urodę.

Tak to zapamiętałam…